Galeria SCENA

Nasze prace - Proza

Autor: Jarek Budnicki
Tytuł: On i Ona
Był taki dzień, że Facet spotkał Kobietę.
A ponieważ przedtem spotykał wiele kobiet
to z początku nie zauważył, że spotkał tą, którą spotkał.

Zanurzony w dobrej bliskości beztrosko zużywał jej zaufanie i uczucie,
aż się wyczerpało. I wtedy krzyczał do pustki, którą uczynił. I słyszał tylko
rozpaczliwe echo swych słów.

Kobieta napełniała się jednak ponownie. I znów dojrzewała w jego dłoniach.
Jak owoc w cieple słońca. Stawało się coś.
A on na przekór znakom, podejrzewał w tym jakiś żart losu.
Nie wierzył.

Dopiero gdy upadł, gdy usłyszał \"odeszłam\", zadrżał trafiony bezpośrednio w serce.

Umierał. Czuł, że umiera. Czuł. To była odmiana losu. Czuł.
I tak się narodził nowy związek. I nie bajkowy. Teraz to jest. Jest.

Facet patrzy na Kobietę. Nie mówi o niej \"moja\", nie mówi o niej \"jesteśmy\".
Mówi: ja jestem, ja chcę, ja tak to widzę, planuję, zrobię.
Kobieta nie nazywa już niczego ale też mówi swoje ja. Te ja przyglądają się sobie nawzajem.
Jak nowo narodzone.


Zostaw swój komentarz
Nick:
Komentarz: