Galeria SCENA

Nasze prace - Z listów niewysłanych

Autor: Ponura
Tytuł: Mord na sobie...
Kolejna egzekucja…
Cel stoi pod murem moich wspomnień…
Bron przeładowana obiekt namierzony…
Setki sekund dzielą ofiarę przed śmiercią…

Pal….

Środek nocy, las i dół…
Patrzę jeszcze raz na jego twarz…
Myśli mi się plączą…
Widzę nieruchome martwe oczy…
W czasie egzekucji ciekły mi łzy,
gdzieś prawa ręka przejechała po ścianie…
Tocząca się z niej krew nie powstrzymała mnie…
Co dziwne bez problemu trzymałam broń…
Patrzę na wyraz twarzy…
Nie czuję już uczuć, emocji w sobie…
Gdzieś jeszcze telepią się wspomnienia…
Ale to jedyne co pozostało...
Teraz czuje tylko pustkę…

Worek zamknięty, ciało już w grobie…
Śmierć to straszne przeżycie…
Ale można się do niego przyzwyczaić…
Przecież robię to od zawsze…
Łapie łopatę i zasypuje ciało ciemną ziemią…

Miną tygodnie zanim to sobie uświadomię…
Miną miesiące zanim to zrozumiem….
Przeminie wieczność a ja siedząc na prywatnym cmentarzysku
moich uczuć i emocji będę dalej odczuwać nienawiść do siebie…
Za każda osobę, którą w sobie zabiłam,
czeka mnie wieczność ciemności…


Zostaw swój komentarz
Nick:
Komentarz: