Galeria SCENA

Nasze prace - Z listów niewysłanych

Autor: Meet Matte
Tytuł: Mam mały, brudny sekret.
Drobna dziewczynka przyłożyła swoje filigranowe dłonie lekko poniżej klatki piersiowej. Malutka rączka powolutku roztarła poziomą linię żebra, najmniejszym gestem tętniąc niewysłowioną subtelnością. Dziecięce niepoznanie przenikliwie kierowało młodym umysłem, poprzedzając splot tragicznych wydarzeń pętli niszczących tendencji, powodującej uszczerbek na kruchym zdrowiu. Przestraszone, załzawione oczka wbiły się w lustro, swą intensywnością drążącego spojrzenia przeszywając swoje małe, smutne odbicie. Zatrzaśnięte zamkiem drzwi pomieszczenia toalety nieco izolowały bezbronne dziecko, chroniąc jej nieporadność wobec oszustw codziennej egzystencji. Ustępując miejsca chaotycznych skrawków rozmytych obrazów ciężarowi obecnego momentu, dziewczynka delikatnie pociągnęła cienką skórę torsu, z każdym naciskiem chwili rozciągając ją aż tafla odbijająca małe, smutne odbicie ukazała jej wrażliwe wnętrze. Krótka rączka zdecydowanym ruchem pociągnęła za jedno żebro, wbijając je tuż przed sobą. To samo zrobiła z kolejnymi kręgami, tworząc dookoła siebie klatkę, będącą dodatkową ograniczającą warstwą ochronną, zarówno stworzoną ze zubożenia własnego wnętrza.

Dziś umyślnie wycinam sobie żebra i pozbawiam siebie każdej swojej części, jednakże tym razem zastępując te części swoje nieudolnie odtworzonymi częściami czyimiś.


Zostaw swój komentarz
Nick:
Komentarz: