Nasze prace - Z listów niewysłanych

Człowiek jak każdy inny… lecz człowiekiem chyba nigdy nie był… bestia i potwór lecz nie w mojej głowie… uczynił tak wiele, w mym serce dalej niewinny…...

Świat ucieka… przed bólem… strachem… stratą… samotnością… ja uciekam… nieustannie, bez wytchnienia… od lat, choć w głowie mam wrażenie, że dekad… nie...

Witaj Ojcze... trochę czasu już minęło... trochę wody upłynęło... chyba staczam się już w otchłań... tak bezwiednie z tym grymasem... … Dziś wspominam...

Pierwsza jest spokojna i lubiana…. Często prosi mnie o teksty… Jest radosna, pozytywna zawsze wierzy w lepsze życie… Wierzy w Boga w ludzkie dobro…...

Często widzę tych tu ludzi… Gadam z nimi o podróży… Nie o swojej… O ich własnej krętej drodze… … Każdy człowiek pełen bólu odnajduję swoje ujście… …...

Kocham Go... a ja mu wciąż uciekam... Kocham Go... choć słów znaczenie nie znam... Kocham Go... Nie umiem tak już czekać... Kocham Go... I wiem, że On...

"Nie" wypowiedziane bez lęku może być lepsze i ważniejsze, aniżeli "tak" wypowiedziane tylko po to, żeby kogoś zadowolić lub,co gorsza, by uniknąć kłopotów -...

Matka jedyna niczym drzewo na zeschniętej ziemi… Najważniejsza… Ona jedyna… Tłum jej dzieci tych najszczerszych w sercu z bólem dół już kopią… Nie...

Ponurość ścian duszy… Lecz wewnątrz coś więcej… Samotność przestrzeni … Lecz w głębi jest więcej… Ból krajobrazu…. Lecz szerzej barw więcej…...

Przyznaję się. Zabiłam Cię, Depresjo.

Silny bądź! Niech Cię demon nie dopadnie w swoje szpony.. Silny bądź! Byś cyklicznie się nie poczuł znów skundlony.. Silny bądź! Anioł z...

Nieistniejąca osobo… Myślę czasami o tym czego mnie nauczono. Odkąd pamiętam umiem zawiązać sobie sznurowadła, umyć zęby,...

piszę listy litery słowa zdania przemyślane dokładnie poskładane niczym świeżo wyprasowane koszulki i te szybkie zwariowane głupie bez...

Obiecałam sobie, że nie dożyję tych lat. Stało się jednak na przekór mnie. Byłam zbyt zajęta, czasami nazbyt leniwa, by pozwolić sobie tak po prostu odejść....

Drga kręta… oczy w mroku… serce w gardle… twarz cierpiąca… Moje dłonie drżą na wietrze… Już nie umiem kłamać Ciebie… Chyba proszę o samotność, albo...

Patrzę w okno … piękne życie… uśmiech dziecka, para w parku… ludzkie dusze w kłamstwie skryte… Patrzę w okno… smutne życie… świat we krwi niewinnych...